Kacperek urodził się w 12 września 2003 roku z rozszczepem kręgosłupa i przepukliną oponowo-rdzeniową. O Jego chorobie wiedzieliśmy już dwa miesiące wcześniej ale z decyzjami „co robić dalej”, kazano nam czekać do porodu. Ale my nie chcieliśmy czekać. Ustaliliśmy datę porodu, miejsce operacji Kacperka, rehabilitację i byliśmy w kontakcie ze Stowarzyszeniem Chorych z Przepukliną Oponowo- Rdzeniową. Wiedzieliśmy już co dalej robić i jak Mu pomóc w walce o zdrowie. Byliśmy przygotowani na przyjście Kacperka.
Kacperek przyszedł na świat poprzez cięcie cesarskie. Lekarze w Chorzowskim Centrum Pediatrii i Onkologii już na Niego czekali. Operacja trwała długo, ok. 5 godzin. Zamknięto mu przepuklinę na pleckach. W ciągu kilku dni zaobserwowano u niego zbyt szybki przyrost obwodu głowy, pojawiły się objawy wodogłowia. Aby temu zapobiec Kacperek w trzecim tygodniu życia miał drugą operację, podczas której założono mu zastawkę dokomorową, która odprowadzała nadmiar płynu mózgowo – rdzeniowego przez dren dootrzewnowy.
Efektem jego choroby jest pęcherz neurogenny (problem w trzymaniu moczu) i niedowład w kończynach dolnych.
Od pierwszych dni swojego życia spotykał na swojej drodze wielu lekarzy specjalistów. Konsultacje u neurologa, wytyczne co mamy robić i do kogo się jeszcze udać. Wizyty u ortopedy i kontrola bioderek. Okulista miał sprawdzić jak się mają oczka po długim podawaniu tlenu po urodzeniu i operacji. Pobyt na oddziale nefrologii w Chorzowskim Centrum Pediatrii i ocenienie funkcjonowania układu moczowego.
Gdy miał trzy miesiące wróciliśmy znowu do szpitala w Chorzowie, bo zastawka zaczęła źle funkcjonować ale obyło się bez kolejnej operacji.
Lista specjalistów wciąż wzrasta: endokrynolog, gastroenterolog, laryngolog. Ciągłe wizyty u lekarzy trwają do tej pory.
Od pierwszego miesiąca, zaraz po wyjściu ze szpitala, rozpoczęła się intensywna rehabilitacja. Najpierw jeździliśmy do Chorzowa a potem do Ośrodka Wczesnej Interwencji w Żorach. W ośrodku Kacperek ćwiczył tylko do ukończenia 7 roku życia. Aby opieka lekarzy specjalistów i leczenie szpitalne przynosiło pozytywne efekty, rehabilitacja musiała trwać nadal. Na ćwiczenia jeździmy trzy razy w tygodniu a od tamtej chwili koszt za ćwiczenia Kacperka pokrywamy z własnej kieszeni.
W Ośrodku Wczesnej Interwencji rozpoczęły się pierwsze zajęcia z pedagogiem, psychologiem i logopedą , które były kontynuowane w Przedszkolu Integracyjnym nr 22 w Żorach, do którego poszedł gdy miał 4 latka. W przedszkolu tym pracują wspaniałe panie, które pomagały Mu w przezwyciężaniu przeciwności i w uzyskaniu jak największej sprawności.
Do 7 roku Kacperek samodzielnie chodził z małą pomocą osoby drugiej. Na dłuższe spacery braliśmy wózek, żeby mógł sobie odpocząć. Niestety gdy poszedł do szkoły zaczął intensywniej rosnąć co pociągnęło za sobą problemy w utrzymaniu równowagi i chodzeniu. Nogi miał wciąż słabe a ciało rosło i robiło się coraz cięższe. W 2010 roku, badania rezonansu magnetycznego potwierdziły zakotwiczenie rdzenia kręgowego, które podejrzewali neurochirurdzy.
W 2011 roku w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach przeszedł operację odkotwiczenia rdzenia kręgowego.
Jak Pani neurolog stwierdziła, fakt że rośnie nie jest Jego sprzymierzeńcem.
Kacperek po domu i w szkole chodzi o kulach. W dalsze trasy jeździ na wózku inwalidzkim. Lekarz ortopeda zalecił Mu chodzenie w ortezach, ciągłe ćwiczenia oraz wyjazdy na turnusy rehabilitacyjne.
Wraz z wiekiem i jego wzrostem pogarsza się u niego umiejętność trzymania moczu, zdolność chodzenia, oraz utrzymania równowagi, co w konsekwencji może doprowadzić do stałego poruszania się na wózku.
Kacper chodzi do Zespołu Szkół z Oddziałami Integracyjnymi. Najpierw do podstawówki a teraz rozpoczął gimnazjum. Nauka nie jest Jego mocną stroną ale jest wytrwały, dużo poświęca czasu i energii na przyswojenie i utrwalenie wiedzy. Bardzo ciężko pracuje na zdobycie dobrych wyników. Uwielbia chodzić do szkoły, zawiera dużo znajomości, jest bardzo pogodnym i otwartym dzieckiem.
Pomimo swojej choroby bardzo lubi się ruszać i w miarę swoich możliwości aktywnie spędzać czas. Jeździ na trójkołowym rowerze, regularnie chodzi na basen na zajęcia z instruktorem. Kacper ma dwóch braci z którymi lubi spędzać czas np., podpierając się kulami gra z nimi w piłkę.
